Rekomenduję wyłącznie produkty, z których osobiście korzystałem lub które są polecane przez zaufane osoby. Ta strona zawiera linki partnerskie. Jeśli...
Czytaj Więcej
Sukienki maxi to mój ulubiony styl dla osób z łuszczycą
Uwielbiam wszystko z przyprawą dyniową, tak samo jak każda inna osoba. Ale naprawdę potrzebuję, aby wszyscy przestali spieszyć się z latem. Po tej mroźnej, okropnej zimie (choć była to najlepsza zima w moim życiu, ponieważ urodziła się moja Reecie!), wciąż uwielbiam ciepło i słońce. Jest też zabawny, relaksujący letni sposób myślenia, którego nie jestem gotowa stracić. Jedynymi złymi stronami tego lata są konieczność opuszczenia mojego małego robaczka, aby wrócić do pracy i zaostrzenie się moich nóg. Moje plecy również nie są niesamowite, ale ostatni raz, kiedy nosiłam coś bez pleców do pracy, to jak nigdy.
Tego lata moim ulubionym stylem są sukienki i spódnice maxi. Są one nie tylko niezwykle wszechstronne i urocze, ale także zakrywają moje nogi, jednocześnie dając im powietrze do oddychania. Można je nosić dosłownie na każdą okazję. Praca. Baby & Bridal Showers. Wesela. Spacer w parku. Jako okrycie na plażę/basen. Wymień okazję, a ja będę tam w maxi. W rzeczywistości sukienka na drugim zdjęciu będzie miała powtórkę w ten weekend. Dziękuję mojej kochanej siostrze za to, że pozwoliła mi wziąć jej sukienkę jako zakładniczkę!
Osobiście, kiedy mam gorączkę, staram się upewnić, że czuję się tak pewnie, jak to tylko możliwe, jeśli chodzi o to, jak wyglądam. A maxi sprawia, że czuję się pięknie i komfortowo i pozwala mi na chwilę zapomnieć, że mój układ odpornościowy bije się w stylu klubu walki.
__ATA.cmd.push(function() { __ATA.initDynamicSlot({ id: 'atatags-319043141-64b2e6f4c339b', location: 120, formFactor: '001', label: { text: "Reklamy", }, creative: { reportAd: { text: "Zgłoś tę reklamę", }, privacySettings: { text: 'Ustawienia prywatności', } } }); });